Porządkowanie cmentarza ewangelickiego Porządkowanie cmentarza ewangelickiego w Wiardunkach rozpoczęło się w listopadzie 2009 roku. Pierwszy etap prac polegał na usunięciu samosiejek krzewów i drzew, porastających całą powierzchnię cmentarza, tj. ok. 2,5tys. m kw. Niejednokrotnie zdarzało się, że drzewa wyrastały z grobów. W tym czasie, także z całej powierzchni, usunięto warstwę próchnicy, pod którą znajdowały się krzyże i części nagrobków. Sporym problemem były ogromne ilości gałęzi, liści i kamieni, ale dzięki pomocy jednego z miejscowych rolników, Pana Marka Wendlandta z Gorzewka, udało się ten problem rozwiązać. Także dużo pracy wykonali pilarze; Panowie Witold i Waldemar Guralczyk przez cztery dni usuwali krzewy i drzewa porastające cmentarz. Pierwszy etap prac zakończył się w połowie grudnia 2009 roku. Teraz trochę o konkretnych osobach: Dzięki rodzinie udało się to wszystko. Bez jej wsparcia cała akcja byłaby chyba niemożliwa, lub mocno utrudniona. Cała rodzina pomagała, choć muszę tutaj najbardziej wyróżnić mamę i siostrę, które w wolnych chwilach pomagały mi w tych ciężkich pracach. To dzięki nim nie zwątpiłem w sens tej całej inicjatywy. Ogromne podziękowania należą się także Panu Januszowi Szwadzkiemu, który bardzo mocno całą inicjatywę wspiera; między innymi dzięki jego mediacji udało się przekonać Wójta Gminy Ryczywół do tego, że warto cmentarz gruntownie uporządkować. Właśnie dzięki Panu Januszowi, Wójt tak szybko przekonał się do pomysłu użycia koparek na cmentarzu. Roman Trzęsimiech Foto: 2009\10, Roman Trzęsimiech
|